„Tydzień w innym świecie”

    22 września 2013r. rozpoczęła się wymiana międzynarodowa pomiędzy uczniami z Polski i Niemiec. Uczniowie klasy IIgA wwraz z opiekunami p. E. Łuczak i p. M.Socha ropoczęli długą 11-godzinna podróż autokarową do Bad Bederkesa. Drugogimnazjaliści mieszkali u rodzin dzieci chodzących do szkoły w Bad Bederkesa. Każda rodzina samodzielnie organizowała młodzieży popołudniami wolny czas. Już pierwszego dnia zwiedziliśmy wspólnie symbol miejscowości - zabytkowy młyn.
   Drugiego dnia całą grupą wyjechaliśmy do Bremerhaven, gdzie zwiedziliśmy "Dom emigrantów"- muzeum interaktywne opowiadające historie ludzi, którzy wyemigrowali z Niemiec do Stanów Zjednoczonych. To muzeum wywarło na nas ogromne wrażenie. Następnie poszliśmy do Zoo am Meer. Zoo w Bremerhaven uważane jest za jedno z najmniejszych na świecie. Znajdują się tam przede wszystkim zwierzęta żyjące w Morzu Północnym – m.in. foki, pingwiny,  białe niedźwiedzie oraz ogromne akwarium z rybami. Z wielu miejsc w ogrodzie zoologicznym mieliśmy możliwość obserwowania statków wpływających do portu w Bremerhaven. Trzeba przyznać, że wrażenie było niesamowite. 

    W środę udaliśmy się nad Morze Północne i usłyszeliśmy o nim kilka ciekawostek. Byliśmy zszokowani, kiedy po przybyciu nad morze, okazało się, że morza nie ma. To oczywiście był moment odpływu, ale widzieliśmy to zjawisko pierwszy raz na własne oczy. To dziwne uczucie, kiedy zamiast wody w morzu jest tylko błoto. Zjawisko odpływu i przypływu ma miejsce co 6 godzin i 12 minut. Następnie byliśmy na pływalni "Ahoi" i w kręgielni. Cała grupa była zmęczona tak intensywnie spędzonym dniem.

    W czwartek uczestniczyliśmy w lekcjach naszych niemieckich kolegów i koleżanek m. in. napisaliśmy sprawdzian z języka angielskiego i nieźle nam poszło oraz wyliczyliśmy bez problemu zadania z matematyki. Następnie pojechaliśmy do Bremerhaven i zwiedziliśmy „Klimahaus” - centrum naukowe, będące symulacją podróży dookoła globu; byliśmy z wizytą u dinozaurów, na Antarktydzie oraz w dżungli. Co chwila zmieniał się klimat – raz było gorąco i parno a za moment na Antarktydzie marzliśmy w otoczeniu lodu i śniegu. ,,Klimahaus” pokazał nam również w jaki sposób powinniśmy dbać o naszą ,,Matkę Ziemię”, aby złą postawą wobec niej nie spowodować kataklizmu. 

   W piątek rano cała grupa zagrała w dwa ognie, a następnie gotowaliśmy różne potrawy dzieląc się na grupy. Polacy usmażyli  naleśniki i upiekli placek - pyszności, a Niemcy zaserwowali nam smażone kiełbaski z sałatką makaronową, też oczywiście smakowite. Po wspólnym posiłku, pojechaliśmy się spakować i wróciliśmy autobusem do Polski.

   Wycieczka do Niemiec okazała się niesamowitym przeżyciem, dając nam ogromną radość i doświadczenie. Teraz czekamy na naszych sąsiadów w przyszłym roku w maju. Mamy nadzieję przygotować dla nich równie ciekawy program pobytu!

<< Galeria >>